Rada wojskowa w stanie Dźharkhand we wschodnich Indiach zleciła gwałt 14-latki. Dziewczynka została zaciągnięta do lasu i zgwałcona na polecenie rady, która w taki sposób "wymierzyła sprawiedliwość" jej bratu, oskarżonemu o napaść seksualną.

W sprawie aresztowano trzech mężczyzn, w tym szefa starszyzny wioskowej i głównego podejrzanego o dokonanie gwałtu - męża kobiety, którą miał molestować brat dziewczynki. Trzeci aresztowany to brat ofiary gwałtu.

Matka dziewczynki powiedziała mediom, że błagała radę wioskową i mieszkańców o odstąpienie od gwałtu, ale nikt nie chciał jej słuchać. Policja zapewnia, że traktuje tę sprawę bardzo poważnie i że w ciągu najbliższych dni można oczekiwać postawienia zarzutów.

W styczniu br. w stanie Bengal Zachodni starszyzna nakazała zbiorowe zgwałcenie 20-letniej kobiety, co miało być karą za to, że zakochała się ona w mężczyźnie spoza lokalnej społeczności.

Wioskowe rady są w Indiach często jedynym organem rozstrzygania sporów i wymierzania sprawiedliwości tam, gdzie lokalne rządy są za daleko, bądź nie radzą sobie z takimi sprawami. Źródłem władzy rad wioskowych jest m.in. to, że mogą one nakazywać ostracyzm wobec osób, które nie zastosują się do ich poleceń.

(abs)