Śnieżyca, która nawiedziła USA sparaliżowała wschodnie wybrzeże kraju. Zasypane są drogi, linie kolejowe i lotniska. Odwoływane są m.in. loty z Europy.
W Waszyngtonie nie wyląduje dziś na pewno żaden samolot z Europy. Spore problemy mogą być też na lotniskach w Filadelfii czy Nowym Jorku.
Na wschodnim wybrzeżu USA odwołano blisko siedem i pół tysiąca lotów. Wielu ludzi utknęło na lotniskach, ale nie wszyscy są negatywnie nastawieni.
Mój mąż wykona całą robotę. Wrócę do domu z odśnieżonym pojazdem - mówiła pasażerka na lotnisku w Waszyngtonie, która chce dotrzeć do Bostonu.
Zdjęcia amerykańskiej śnieżycy zrobił dla Was korespondent RMF FM w Waszyngtonie Paweł Żuchowski.
(az)