Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zatwierdził "główne zasady" porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie uzbrojenia. Poinformowała o tym agencja Interfax-Ukraina.

Są to umowy na dużą skalę, które omówiłem z prezydentem (USA Donaldem) Trumpem i mam wielką nadzieję, że uda nam się je wszystkie wdrożyć - powiedział Zełenski w wieczornym wystąpieniu, nie podając żadnych szczegółów.

Wyraził przekonanie, że porozumienie "wzmocni oba nasze kraje, a tym samym naszych sojuszników".

Zełenski poinformował, że Ukraina współpracuje z partnerami w zakresie dostaw broni, komunikując się m.in. w ramach formatu Ramstein. Ukraiński polityk podziękował sojusznikom za skuteczność grupy.

Lider naszego wschodniego sąsiada zwrócił również uwagę na pryncypialne działania Ameryki dążące do wywierania presji na Rosję w imię pokoju. Moskwa chce kontynuować walkę. Ale cała sprawa sprowadza się do potencjału, zasobów na wojnę, pieniędzy. Właśnie dlatego sankcje są przydatne. Właśnie dlatego presja może działać - powiedział Zełenski.

Dozbrajanie Ukrainy

13 lipca, podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte, Trump ogłosił plan wysłania kilkunastu "Patriotów" Ukrainie. Dzień później prezydent USA ogłosił, że Stany Zjednoczone będą sprzedawać sojusznikom z NATO uzbrojenie, które zostanie następnie wysłane na Ukrainę.

Portal Axios pisał, że wśród broni przekazanej Ukrainie ma znaleźć się także broń ofensywna i mogą to być rakiety dalekiego zasięgu, dające możliwość atakowania celów w głębi Rosji

Na początku tego miesiąca prezydent Zełenski ogłosił z kolei, że Ukraina podpisała z amerykańską firma Swift Beat porozumienie o współpracy przy produkcji dronów. Dzięki niemu jeszcze w tym roku na front trafią setki tysięcy tych maszyn.

We wtorek prezydent Trump powiedział, że nałoży nowe sankcje na Rosję za 10 dni, jeśli w tym czasie Moskwa nie zawrze porozumienia o zakończeniu wojny.