Podczas paryskiej demonstracji lekarzy i pielęgniarek wybuchły zamieszki. Do protestu przyłączyły się m.in. młodzieżowe bandy z imigranckich gett i bojówki anarchistów. Część uczestników demonstracji zaczęła podpalać samochody, oraz obrzucać policjantów kamieniami i butelkami.
Szturmowe oddziały policji rozpędziły agresywnych uczestników protestu używając gazu łzawiącego, granatów hukowych i pałek.