Sąd Najwyższy Hiszpanii nie wyda dziś zgodę na Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) premiera Katalonii Carlesa Puigdemonta i jego czterech ministrów - poinformowało źródło sądowe, na które powołuje się Reuters. Wcześniej pojawiła się informacja, że taki nakaz został już wydany na wniosek prokuratora generalnego.

Sąd Najwyższy Hiszpanii nie wyda dziś zgodę na Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) premiera Katalonii Carlesa Puigdemonta i jego czterech ministrów - poinformowało źródło sądowe, na które powołuje się Reuters. Wcześniej pojawiła się informacja, że taki nakaz został już wydany na wniosek prokuratora generalnego.
Carles Puigdemont /OLIVIER HOSLET /PAP/EPA

Były szef katalońskich władz Carles Puigdemont obecnie przebywa w Belgii wraz z czterema byłymi ministrami regionalnego rządu. Jego adwokat zapowiedział, że jego klient będzie współpracował z hiszpańskimi i belgijskimi władzami.

W poniedziałek hiszpański prokurator generalny Jose Manuel Maza zapowiedział, że w związku z ogłoszeniem przez Katalonię niepodległości chce postawienia byłym przywódcom tego regionu zarzutów

Prokurator oskarża byłych liderów niepodległościowych o zachęcanie mieszkańców Katalonii do "aktywnej rebelii" w celu doprowadzenia do secesji. Przypomina, że katalońscy przywódcy ignorowali wszystkie decyzje sądownictwa, w tym zakaz organizowania referendum niepodległościowego 1 października.

Sąd Najwyższy wydał też w czwartek zgodę na bezwarunkowe aresztowanie innych ośmiu byłych ministrów gabinetu Puigdemonta, którzy pozostali w Hiszpanii. Wśród nich jest były wicepremier regionu Oriol Junqueras.

Jedynym, który wśród łącznej grupy 14 przedstawicieli dotychczasowego rządu Puigdemonta nie został skazany bezwarunkowo na tymczasowe więzienie, jest były szef departamentu ds. przedsiębiorczości Katalonii Santi Vila. Sąd zgodził się, aby otrzymał on możliwość zwolnienia z aresztu za kaucją w wysokości 50 tys. euro. Głównym argumentem na korzyść Vili ma być fakt, że zrezygnował on ze stanowiska w rządzie, zanim 27 października kataloński parlament przyjął rezolucję o ustanowieniu niezależnej od Hiszpanii Republiki Katalonii.

Wcześniej w czwartek przed Sądem Najwyższym stawiło się sześcioro byłych członków prezydium regionalnego parlamentu w ramach procedury sądowej rozpoczętej po ogłoszeniu niepodległości regionu. Wśród nich była odsunięta od władzy szefowa katalońskiego parlamentu Carme Forcadell. Ich przesłuchanie odroczono na wniosek adwokatów do 9 listopada, aby umożliwić im przygotowanie linii obrony.

Tysiące ludzi zgromadziły się w czwartek przed siedzibą rządu katalońskiego w Barcelonie w manifestacji poparcia dla przesłuchiwanych urzędników. Ludzie klaskali, skandowali proniepodległościowe hasła i trzymali katalońskie flagi.

Śledztwo toczy się zatem w sumie przeciwko 20 katalońskim politykom w związku z ewentualnym zarzutem podżegania do buntu i sprzeniewierzenia środków publicznych. Grozi za to kara do 30 lat więzienia - zwraca uwagę agencja Associated Press.

Prawnicy aresztowanych przedstawicieli zdymisjonowanych władz Katalonii już zapowiedzieli apelację od czwartkowej decyzji sędzi Carmen Lameli. Prawnik byłego wicepremiera Junquerasa i czterech innych byłych członków rządu powiedział, że decyzja o aresztowaniu jest "nieproporcjonalna" i "nieuzasadniona" - podaje AP.

27 października po południu hiszpański Senat zaaprobował przejęcie przez rząd Mariano Rajoya władzy w Katalonii, by zahamować proces odrywania się tego regionu od reszty kraju. Nastąpiło to krótko po przyjęciu przez kataloński parlament w tajnym głosowaniu rezolucji o ustanowieniu niezależnej od Hiszpanii Republiki Katalonii.

Na mocy uruchomionego przez hiszpański Senat artykułu 155 hiszpańskiej konstytucji, ograniczającego autonomię Katalonii, premier Rajoy wyznaczył wicepremier Hiszpanii Sorayę Saenz de Santamarię do objęcia tymczasowej funkcji koordynatora ds. Katalonii.

28 października rano Madryt opublikował w internecie decyzję dotyczącą odwołania premiera Puigdemonta, członków jego gabinetu oraz ponad 130 wysokich rangą katalońskich urzędników. Równocześnie nastąpiła publikacja daty przedterminowych wyborów parlamentarnych w Katalonii, które odbędą się 21 grudnia br.

(mpw)