Prowokacyjna reklama prywatnej kliniki wywołała skandal we Francji. Na przydrożnych billboardach widnieje seksowna, uwodzicielsko uśmiechnięta pielęgniarka w minispódniczce oraz przystojny lekarz w masce chirurgicznej i rozpiętej koszuli. Obok slogan: „Zadbamy o Ciebie”. Oburzona francuska Naczelna Izba Lekarska wszczęła w tej sprawie dochodzenie.

Francuska Naczelna Izba Lekarska, której zdaniem ustawione przy drodze billboardy przypominają raczej reklamę domu publicznego niż placówki służby zdrowia, sprawdza, czy złamana została etyka lekarska. Skargę wnieśli przedstawiciele publicznych przychodni i szpitali, którzy oskarżają prywatną konkurencję o szarganie dobrego imienia personelu medycznego i sugerowanie, że pielęgniarki są prostytutkami, a lekarze żigolakami.

Przedstawiciele prywatnej kliniki w Saint-Etienne odpowiadają, że chodzi o reklamę merytoryczną, bo - według nich - placówka ta oferuje lepszą opiekę pacjentom niż publiczna służba zdrowia. Seksowne zdjęcia to - zdaniem szefów lecznicy - tylko przyciągający wzrok humor, którego branżowym organizacjom wyraźnie brakuje. Dyrekcja podkreśla, że klinika ta ma ostry dyżur, z którego pacjenci prawie w ogóle nie korzystają, bo o tym nie wiedzą i - żeby zmienić tę sytuację - potrzebna była spektakularna kampania promocyjna.

Według wielu komentatorów, powód oburzenia przedstawicieli publicznej służby zdrowia jest w rzeczywistości inny. Reklamy sugerują bowiem, że lekarze i pielęgniarki w publicznych placówkach tylko udają, że leczą pacjentów. Brzmi on bowiem: "Niektórzy dbają tylko o pozory - my zadbamy o ciebie".