Amerykański Exxon Mobil, holenderski Shell, francuski Total i brytyjski BP - są bliskie sfinalizowania kontraktów z rządem Iraku na wydobycie ropy w tym kraju - podał "New York Times". Umowy w tej sprawie mają być ogłoszone 30 czerwca.

Będzie to oznaczać powrót wspomnianych firm do Iraku, gdzie w przeszłości wydobywały ropę, ale zostały usunięte w 1972 roku przez ówczesny rząd pod kontrolą Saddama Husajna, który cofnął im koncesje.

Kontrakty mają być przyznane bez przetargu. Starało się o nie także 46 innych korporacji naftowych, w tym z Chin, Indii i Rosji, ale zostały pominięte.

Zdaniem analityków, wejście do Iraku wielkich koncernów, dysponujących najnowszym technologiami, może pozwolić na zwiększenie w ciągu kilku lat produkcji ropy z obecnych 2,5 miliona baryłek dziennie do około 4 mln baryłek. Irak uważany jest za jeden z krajów o największych możliwościach zwiększenia produkcji.