Sąd Najwyższy Pakistanu zdecydował o zwolnieniu z więzienia mężczyzny skazanego w 2002 r., a później uniewinnionego w sprawie brutalnego zabójstwa amerykańskiego dziennikarza Daniela Pearla - poinformowała agencja AP. Członkowie rodziny Pearla w oświadczeniu ocenili decyzję sądu jako "kompletną parodię".

Nowy wątek w sprawie brutalnego zabójstwa Daniela Pearla. Sąd Najwyższy Pakistanu podjął decyzję o tym, aby zwolnić z więzienia Ahmada Saeeda Omara Sheikha skazanego w 2002 r. za morderstwo amerykańskiego dziennikarza. 

Jednocześnie sąd odrzucił skargę rodziny Pearla na wyrok uniewinniający mężczyznę - Ahmada Saeeda Omara Sheikha - który zapadł w marcu 2020. Według obrońcy Sheikha z więzienia zwolniono też trzech pozostałych mężczyzn skazanych za udział w porwaniu i ścięciu Pearla.

Sheikh to urodzony w Wielkiej Brytanii Pakistańczyk i znany terrorysta, który początkowo przed sądem nie krył swojego udziału w zbrodni i został w 2002 r. skazany na śmierć. 18 lat później wyrok ten został unieważniony przez sąd w Karaczi, który stwierdził, że choć dowody wskazują na udział mężczyzny w porwaniu dziennikarza, nie dowodzą, że go zamordował.


"Kompletna parodia sprawiedliwości"

"Dzisiejsza decyzja jest kompletną parodią sprawiedliwości, a uwolnienie zabójców zagraża bezpieczeństwu Pakistańczyków i dziennikarzy na całym świecie" - przekazała w oświadczeniu rodzina Pearla.

Daniel Pearl był dziennikarzem "Wall Street Journal" prowadzącym w Pakistanie śledztwo w sprawie powiązań brytyjskiego terrorysty Richarda Reida, skazanego w USA za próbę detonacji w samolocie bomby ukrytej w bucie. Został porwany 23 stycznia 2002 r. i zabity kilka dni później.