Władze Rzymu zaostrzyły kary za kąpiele w fontannach. Po kolejnych wybrykach turystów grzywnę podwyższono do 500 euro. "Nie mogą być one wykorzystywane w celach niezgodnych z ich charakterem historycznym i artystycznym" - twierdzi komisarz miasta.

Władze Rzymu zaostrzyły kary za kąpiele w fontannach. Po kolejnych wybrykach turystów grzywnę podwyższono do 500 euro. "Nie mogą być one wykorzystywane w celach niezgodnych z ich charakterem historycznym i artystycznym" - twierdzi komisarz miasta.
Władze Rzymu zaostrzyły kary za kąpiele w fontannach. /Radek Pietruszka /PAP

Do tej pory kara finansowa za nielegalne kąpiele w fontannach wynosiła 300 euro. Jednak komisarz miasta Paolo Tronca zdecydował o podniesieniu grzywny do najwyższego pułapu.

Przypomniał, że fontanny, a wiele z nich to dzieła wybitnych artystów minionych wieków, należą do architektonicznego dziedzictwa stolicy i jako takie podlegają specjalnej ochronie.

Nie mogą być one wykorzystywane w celach niezgodnych z ich charakterem historycznym i artystycznym - stwierdził komisarz. Po raz kolejny przypomniał wszystkim tym, którzy chcą naśladować bohaterów słynnego filmu "Dolce vita" Federico Felliniego, że kąpiel w fontannach jest stanowczo zabroniona.

Fontanna di Trevi, w której pławili się bohaterowie filmu Anita Ekberg i Marcello Mastroianni, przeszła ostatnio gruntowny i kosztowny remont, dzięki czemu odzyskała dawny blask i jest obiektem szczególnej troski.

Niektóre kąpiele, na przykład w Fontannie Czterech Rzek Berniniego, zakończyły się zniszczeniem fragmentów zabytku.


(dp)