Federalny sąd w Los Angeles wydał wyrok w sprawie dr. Salvadora Plasenci, który nielegalnie sprzedawał ketaminę Matthew Perry’emu - gwieździe serialu "Przyjaciele". Lekarz spędzi 2,5 roku w więzieniu i kolejne dwa lata na wolności pod nadzorem. To pierwszy z pięciu oskarżonych, którzy przyznali się do winy w tej głośnej sprawie.

  • Najnowsze informacje z Polski i świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

Wyrok dla lekarza

Według AP zgodnie z sądową ugodą lekarz przyznał się do czterech zarzutów dystrybucji ketaminy w zamian za wycofanie pięciu dodatkowych zarzutów.

Prokuratorzy wnioskowali o trzy lata więzienia, podczas gdy obrona domagała się jednego dnia aresztu, przedstawiając Plasencię jako osobę, która wyszła z ubóstwa i była kochana przez wielu pacjentów. Obrońcy nazwali działania lekarza "lekkomyślnymi" i "największym błędem w jego życiu".

Plasencia jest pierwszym z pięciu oskarżonych, którzy przyznali się do winy w związku ze sprawą. Procesy wszystkich toczą się oddzielnie.

Sędzia: Podsycał uzależnienie Perry’ego

Sędzia Sherilyn Peace Garnett podkreśliła, że Plasencia nie dostarczył śmiertelnej dawki, ale mimo to ponosił odpowiedzialność za podsycanie uzależnienia Perry’ego.

Ty i inni pomogliście panu Perry’emu na drodze do takiego końca, kontynuując podsycanie jego uzależnienia od ketaminy. Wykorzystaliście uzależnienie pana Perry’ego dla własnego zysku - stwierdziła sędzia.

Rodzina zabrała głos

Na sali sądowej obecne były także przyrodnie siostry aktora. Madeleine Morrison, jedna z nich, podkreśliła, jak wielką stratą dla świata była śmierć jej brata.

Świat opłakuje mojego brata. Był ulubionym przyjacielem wszystkich - powiedziała wzruszona.

Rola Chandlera Binga w serialu "Przyjaciele" uczyniła Perry’ego jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów telewizyjnych swojego pokolenia. Od dawna walczył z uzależnieniem.