Koszty wypadków drogowych w Republice Południowej Afryki stanowią co roku równowartość 10 proc. PKB tego najbogatszego afrykańskiego kraju. Rząd rozpoczyna kampanię, by to zmienić.


Wypadki na drogach są główną przyczyną śmierci w RPA - poinformował minister transportu Ben Martins. Konsekwencje finansowe, w tym wydatki na ochronę zdrowia i koszty społeczne, powodują co roku ogromne straty straty dla gospodarki. Sięgają one co najmniej 306 miliardów randów, czyli 26 mld euro.

Jak dodał Martins, średnio rocznie w RPA na drogach ginie około 11 tysięcy osób. W tym roku bilans może być jeszcze gorszy. Tylko od początku grudnia w wypadkach zginęło tam już blisko 1 500 osób.

Nadużywanie alkoholu i nadmierna prędkość są głównymi przyczynami wypadków. Około 40 proc. ofiar od początku grudnia 2012 r. stanowili pijani piesi.

Rząd rozpoczął narodową kampanię w tej sprawie. Chce w ciągu siedmiu lat zmniejszyć liczbę wypadków o połowę.