W stanie Indiana w USA miał dziś zostać wykonany wyrok śmierci na Lisie Montgomery, skazanej za zabójstwo popełnione w roku 2004. Sąd federalny w stanie Indiana zdecydował jednak o wstrzymaniu egzekucji 56-letniej kobiety. Powodem decyzji był pogarszający się stan jej zdrowia psychicznego.


Lisa Montgomery otrzymała najwyższy wymiar kary za zabicie w grudniu 2004 roku 23-letniej Bobbie Jo Stinnett w stanie Missouri. Kobieta była w 8. miesiącu ciąży. Montgomery ją udusiła, rozcięła jej brzuch nożem kuchennym i zabrała dziecko.

Przed popełnieniem zbrodni Lisa Montgomery, matka czworga dzieci, wmówiła rodzinie i przyjaciołom, że spodziewa się kolejnego. Pokazała im nawet zdjęcie USG, zaczęła przygotowywać wyprawkę.

Dziecko wycięte z brzucha matki przeżyło. Kiedy zbrodnia wyszła na jaw, a Montgomery została zatrzymana, dziewczynka trafiła do biologicznego ojca.

Lisa Montgomery miała zostać stracona w więzieniu Terre Haute w stanie Indiana. Prawnicy Montgomery argumentowali, że jej stan mentalny jest na tyle zły, że kobieta nie jest w stanie zrozumieć powodu swojej egzekucji. 

Sąd w Indianie postanowił wstrzymać wykonanie wyroku do czasu oceny jej stanu zdrowia. Decyzję sądu podtrzymał Sąd Apelacyjny, jednak odwrócić ją wciąż może Sąd Najwyższy, który w przeszłości unieważniał podobne decyzje w ostatniej chwili. Prawnicy kobiety w ubiegłym tygodniu zwrócili się do prezydenta Donalda Trumpa z wnioskiem o złagodzenie wyroku do dożywocia, wskazując m.in. na traumatyczne doświadczenia skazanej, która miała być wykorzystywana i gwałcona przez ojca i jego kolegów.

Decyzja sądu o odłożeniu egzekucji może oznaczać, że o losie kobiety zdecyduje nowy prezydent Joe Biden. 

Montgomery miała być pierwszą od 67 lat kobietą uśmierconą przez władze federalne.

W czerwcu 1953 roku wykonano wyrok śmierci na Ethel Rosenberg i jej mężu Juliusu za szpiegostwo na rzecz Związku Radzieckiego i przekazywanie tajemnic wojskowych, związanych z produkcją bomby atomowej.

Według Centrum Informacji o Karach Śmierci (DPIC), kobiety stanowią mniej niż 4 proc. z prawie 16 000 egzekucji, przeprowadzonych w USA od XVII wieku.