"To krok ku wielkiemu zwycięstwu" – oświadczył po zakończeniu głosowania w niedzielnych wyborach prezydenckich na Ukrainie kandydat na szefa państwa Wołodymyr Zełenski. Sondaże exit poll dają mu pierwsze miejsce.

Jeśli wyniki sondaży potwierdzą się, ten komik telewizyjny zmierzy się 21 kwietnia w drugiej turze wyborów z walczącym o reelekcję prezydentem Petrem Poroszenką.

Jest to dopiero pierwszy krok ku wielkiemu zwycięstwu. Exit poll jest wiele, lecz zwycięzca jest jeden - powiedział Zełenski dziękując wyborcom za poparcie.

41-letni aktor jest gwiazdą kabaretu telewizyjnego "Studia Kwartał-95". Popularność przyniosła mu główna rola w serialu "Sługa Narodu" z 2015 roku. Showman gra w nim nauczyciela Wasyla Hołoborodkę, który nieoczekiwanie wygrywa wybory prezydenckie. Na fali popularności serialu w 2017 roku na Ukrainie zarejestrowano partię o nazwie Sługa Narodu.

Decyzję o starcie w wyborach prezydenckich Zełenski ogłosił w ostatnią noc sylwestrową. Uczynił to w telewizji 1+1, której właścicielem jest skonfliktowany z władzami ukraińskimi miliarder Ihor Kołomojski. Telewizja ta nadała wystąpienie komika przed orędziem noworocznym prezydenta Poroszenki. Kołomojski uważa Poroszenkę za swojego wroga.