Mieszkańcy Toronto niedługo wybiorą nowego burmistrza. Poprzedni - jak informuje BBC - musiał ustąpić po tym, jak ujawniono, że miał romans z pracownicą ratusza. W zbliżających się wyborach mieszkańcy będą wybierać ze 102 kandydatów. Na liście znalazł się m.in... pies.

Wśród kandydatów na burmistrza kanadyjskiego miasta Toronto jest 6-letnia suczka Molly. Jest ona połączeniem wilczura i huskiego. Pełnomocnikiem suczki jest jej właściciel - Toby Heaps.

Jak powiedział, wśród postulatów, które proponuje razem ze swoją podopieczną, jest ograniczenie używania soli na miejskich drogach. Może ona podrażniać delikatne psie łapy - stwierdził.

Ponadto - w ramach kampanii - proponuje rozwiązanie problemów mieszkaniowych, podwyżkę podatków dla firm, których wartość jest wyceniana na miliardy dolarów. Chce także zakazu stosowania systemów ogrzewania na paliwa kopalne w nowych domach i budynkach komercyjnych.

Heaps podkreślił, że jeśli wygra, wyznaczy Molly na pierwszego honorowego psiego burmistrza miasta. Myślę, że ratusz podejmowałby lepsze decyzje, gdyby w pokoju było zwierzę - powiedział w rozmowie z BBC.

Skandal obyczajowy i rezygnacja burmistrza

To pierwsze wybory uzupełniające w historii Toronto od czasu, gdy 25 lat temu sześć gmin połączyło się, tworząc "mega-miasto". Konkurs ogłoszono po rezygnacji Johna Tory'ego, który był burmistrzem przez ostatnie osiem lat. Zrezygnował w lutym po tym, jak wyszło, że miał romans z jedną z pracownic ratusza.

W swoim oświadczeniu Tory zaznaczał, że podczas pandemii "rozwinęła się relacja z pracownicą w moim biurze w sposób, który nie odpowiada standardom, którym powinienem sprostać jako burmistrz i jako człowiek z rodziną". Dodał, że osoba, z którą się związał, znalazła pracę poza ratuszem. W tym roku postanowili zakończyć związek.

Faworytką wyścigu jest Olivia Chow, która - według BBC - jest politycznym przeciwieństwem Tory'ego. Pełni ona funkcje publiczne od 1992 roku i jest wdową po Jacku Laytonie, najsłynniejszym przywódcy w historii lewicowej Nowej Demokratycznej Partii Kanady.

Wielu jej przeciwników to obecni i byli radni miejscy.