Sobota jest pierwszym tego lata we Włoszech dniem największego natężenia wyjazdów na wakacje. Mimo apeli policji, by ci, którzy mogą, zrezygnowali z podróży tego dnia, setki tysięcy ludzi utknęły w korkach na ponad 7 tys. kilometrów autostrad.

Na wielu drogach prowadzących do nadmorskich kurortów oraz na granicy Włoch utworzyły się kilkunastokilometrowe korki.

Szczyt wakacyjnych wyjazdów zbiegł się w czasie z wejście w życie w piątek nowych, zaostrzonych przepisów kodeksu drogowego. Wprowadzono absolutny zakaz picia alkoholu dla osób, które mają prawo jazdy mniej niż trzy lata, a także kierowców ciężarówek, autokarów, autobusów i taksówek.

Następny, określany przez zarząd autostrad jako "czarny", dzień najwyższego natężenia ruchu zapowiadany jest na sobotę 7 sierpnia.