Ponad pół tony kokainy przewożono w dwóch autokarach z kibicami piłkarskiej reprezentacji Kolumbii. Pojazdy jechały do Santiago de Chile na mecz eliminacji mistrzostw świata 2018. Narkotyki były ukryte pod podłogą i fotelami.

Ponad pół tony kokainy przewożono w dwóch autokarach z kibicami piłkarskiej reprezentacji Kolumbii. Pojazdy jechały do Santiago de Chile na mecz eliminacji mistrzostw świata 2018. Narkotyki były ukryte pod podłogą i fotelami.
Wieźli kilkaset kilogramów kokainy w autokarach z kibicami [zdj. ilustracyjne] /PAP/Roman Jocher /PAP/EPA

Autokary wyjechały z Cali na zachodzie kraju. Skontrolowano je w Taminango niedaleko granicy z Peru. W środku wykryto 575 kg kokainy oraz "basuco", taniego narkotyku powstającego z rafinacji kokainy.

Policja zatrzymała kierowców, którzy pozostaną do dyspozycji śledczych. Kibice musieli szukać innego transportu do stolicy Chile. Mecz eliminacji MŚ zostanie rozegrany w czwartek.