We francuskim departamencie Sabaudia ogromne głazy spadły na autostradę numer 90. Zablokowały one drogę do popularnych wśród turystów alpejskich kurortów narciarskich. Osoby podróżujące tą trasą musiały spędzić noc w tymczasowych schroniskach.
W sobotę późnym rankiem, tuż przed godziną 11:00, na autostradę nr 90 runęły wielkie bloki skalne. Stało się to przy zjeździe nr 39 "Moûtiers-Nord" w pobliżu wąwozu Gorges de Ponserand.
Doszło do osuwiska, w wyniku którego spadło kilka głazów, jeden z nich zderzył się z samochodem. Jedna osoba odniosła lekkie obrażenia, ale udało się ją ewakuować" - powiedział Ludovic Trautmann, który nadzorował utrudnienia, cytowany przez portal Francebleu.
Jak wyjaśnił Trautmann, na drogę spadły dwa duże głazy "wielkości samochodu" i kilka mniejszych. Osoba, która została lekko ranna, to 62-latka kierująca pojazdem. Kobietę przewieziono do szpitala w Albertville.


