Niemiecka policja przeprowadziła w czwartek rano zmasowaną akcję przeciwko radykalnym islamistom. Służby weszły jednocześnie do 58 budynków na terenie kilku niemieckich krajów związkowych.

Dziennik "Bild" podał, że do największej akcji doszło w Hamburgu, w którym ponad 200 funkcjonariuszy przeszukało łącznie 32 obiekty, w tym Centrum Islamskie w Hamburgu (IZH), stowarzyszenie Islamska Akademia w Niemczech (IAD) oraz Stowarzyszenie zwolenników irańsko-islamskiego meczetu w Hamburgu.

Policja weszła także do sponsorowanego przez IZH Błękitnego Meczetu w Hamburgu. Uznaje się, że ta instytucja pozostaje pod wpływem irańskiego reżimu.

Portal dziennika "Welt" podkreślił, że celem przeszukań jest m.in. zabezpieczenie dowodów na wspieranie przez IZH działalności zakazanej w Niemczech libańskiej organizacji terrorystycznej Hezbollah, a także konfiskata majątku.

"IZH jest podejrzewane o działania wbrew porządkowi konstytucyjnemu i idei międzynarodowego porozumienia" - zaznaczyło w czwartkowym oświadczeniu federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Oprócz siedziby IZH w Hamburgu, funkcjonariusze przeszukali także siedziby organizacji w Berlinie, Hesji, Nadrenii Północnej-Westfalii, Badenii-Wirtembergii, Dolnej Saksonii i Bawarii. Mowa łącznie o 54 obiektach.

Środowiska islamistyczne na celowniku szefowej niemieckiego MSW

Jak podkreśliła szefowa MSW Nancy Faeser, środowiska islamistyczne znalazły się "na jej celowniku". Zwłaszcza teraz, w czasie gdy tak wielu Żydów czuje się mocno zagrożonych, obowiązuje zasada: nie tolerujemy islamistycznej propagandy, podżegania do nienawiści antysemickiej i antyizraelskiej - przekazała.

To ważne, aby zachować szczególną czujność i podejmować stanowcze działania. Podejrzenia wobec IZH są poważne - dodała minister, podkreślając, że stowarzyszenie jest od dawna obserwowane przez Federalny Urząd Ochrony Konstytucji i zostało zaklasyfikowane jako islamistyczne.

Jak przypomniał "Welt", na Nancy Faeser od miesięcy naciskano w sprawie podjęcia działań przeciwko IZH. O wprowadzenie zakazu apelowały m.in. władze Hamburga, a także przedstawiciele rządu federalnego.

IZH organizacją ekstremistyczną

Portal dziennika "Welt" zauważył, że Błękitny Meczet w Hamburgu "od dziesięcioleci znajduje się w kręgu zainteresowań Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji". Podobnie jest z IZH, sponsorującym meczet.

W opinii służb bezpieczeństwa, IZH stanowi "kluczową placówkę irańskich islamistów w Europie" i zostało uznane za organizację ekstremistyczną. Gazeta przypomniała, że Iran jest filarem organizacji terrorystycznych: Hamasu i Islamskiego Dżihadu.

W czwartek rano policja weszła też na teren Islamskiej Akademii w Niemczech (IAD). "To kolejne symboliczne miejsce w Hamburgu, choć mniej znane niż Błękitny Meczet. Jest ośrodkiem szkoleniowym dla uczonych i teologów islamskich i współpracuje z uniwersytetem Al-Mustafa w Kom" - dowiedział się "Welt". Zaznaczono, że to jedna z kilku organizacji na terenie Niemiec, powiązanych poprzez IZH z władzami Iranu.