Nowa propozycja niemieckiej prezydencji dotycząca systemu warunkowości w budżecie UE jest nie do przyjęcia i oznacza jednostronną modyfikację unijnych traktatów - oświadczyła we wtorek węgierska minister sprawiedliwości Judit Varga na Facebooku.

Nie można bronić praworządności, jednocześnie odrzucając najbardziej podstawowe jej zasady. To nie rządy prawa, tylko po prostu szantaż - napisała Varga.

Minister napisała, że do stworzenia nowych mechanizmów praworządności potrzebna jest jednogłośna decyzja państw członkowskich i zmiana traktatów. W związku z tym lipcowe porozumienie szefów państw i rządów nie decyduje o utworzeniu mechanizmu ochrony praworządności, tylko budżetu - oznajmiła.

Popieramy wzmocnienie ochrony unijnego budżetu. Ale niemiecka propozycja jest do tego nieprzydatna. Trzeba wrócić do lipcowej decyzji Rady UE i kontynuować negocjacje na temat narzędzi służących rzeczywiście ochronie budżetu - napisała Varga.

Dodała, że należy jak najszybciej udzielić pomocy tym państwom członkowskim, które tego najbardziej potrzebują. Tymczasem niemiecka propozycja "zagraża szybkiemu i skutecznemu procedowaniu, ponieważ ponownie otwiera kwestie, które zostały już zamknięte lipcowym porozumieniem" - oceniła.

Taki jest cel skąpych państw, które w istocie nigdy nie chciały wspierać stawiania na nogi europejskich gospodarek - napisała Varga.

Niemiecka prezydencja przedstawiła w poniedziałek nową propozycję mechanizmu warunkowości w budżecie UE, w tym liczącego 750 mld euro funduszu odbudowy. Propozycja bazuje na projekcie Komisji Europejskiej z 2018 roku i ma być podstawą do negocjacji między 27 państwami UE nad ostatecznym kształtem rozporządzenia w tej sprawie.

Z dokumentu, który widziała PAP wynika, że łamanie zasad praworządności może skutkować zawieszeniem płatności unijnych dla kraju członkowskiego.