Jako "europejską historię sukcesu" i "wzór dla wielu krajów" określiła Chorwację przyszła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która spotkała się w Zagrzebiu z chorwackim premierem Andrejem Plenkoviciem.

Von der Leyen, wywodząca się z niemieckiej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU), na wspólnej konferencji prasowej podziękowała Plenkoviciowi za "mocne poparcie" jej kandydatury na szefową KE podczas głosowania w Parlamencie Europejskim.

Szef rządu Chorwacji, również chadek, wyraził zadowolenie z faktu, że na czele KE stanie przedstawicielka jego rodziny politycznej, tj. z Europejskiej Partii Ludowej. Zasugerował, że w pierwszej połowie przyszłego roku odbędzie się szczyt z udziałem UE i państw Bałkanów Zachodnich.

W Chorwacji, która w styczniu 2020 roku przejmie rotacyjne przewodnictwo w Radzie UE, wizyta von der Leyen uważana jest za duży zaszczyt - ocenia agencja dpa.

Niemiecka polityk, która przewodnictwo KE obejmie 1 listopada, poparła dążenia Chorwacji do przystąpienia do strefy Schengen i przyjęcia euro. Jestem po waszej stronie - zadeklarowała. Jednocześnie przypomniała, że w obu tych przypadkach konieczna jest jednomyślna zgoda wszystkich państw unijnych.

Z oficjalnych zapowiedzi wynika, że rozmowy obojga polityków koncentrowały się na tematach, na których Zagrzeb zamierza skupić się podczas swojej prezydencji w Radzie, czyli m.in. na nowym wieloletnim budżecie Unii Europejskiej, brexicie oraz kwestiach związanych z bezpieczeństwem i gospodarką.

Zagrzeb to czwarty przystanek w podróży von der Leyen od jej wyboru na przyszłą szefową KE; poprzednio odwiedziła Berlin, Paryż i Warszawę, a zamierza udać się jeszcze do Hiszpanii i Włoch.

Chorwacja jest członkiem Unii Europejskiej od 2013 roku.