Uczestnik pakistańskiego reality show utonął w czasie zdjęć do programu, gdy wykonywał jedno z zadań. Do wypadku doszło w Bangkoku, w Tajlandii, gdzie kręcono telewizyjne show. 32-letni Saad Khan płynął przez jezioro z 7-kilogramowym plecakiem. Nagle zaczął wzywać pomocy, po chwili zniknął pod wodą.

Przerażeni współuczestnicy oraz członkowie ekipy TV natychmiast ruszyli w jego stronę, by go ratować, ale nie mogli odnaleźć go w mulistych wodach. Ciało Khana później wyłowili płetwonurkowie. Informację o śmierci podano dopiero po tym, jak zwłoki przetransportowano do Pakistanu. Na razie wstrzymano emisję programu.