Mężczyzna otworzył ogień do uczestników przyjęcia urodzinowego w Colorado Springs, w stanie Colorado, po czym popełnił samobójstwo - poinformowała policja. Wśród ofiar jest jego przyjaciółka. Nie ustalono jeszcze motywów jego czynu.

Według policji, mężczyzna wtargnął do kampera, w którym odbywało się przyjęcie. Krótko po północy w nocy z soboty na niedzielę otworzył ogień do gości przyjęcia. Następnie oddał strzał do siebie. W stanie ciężkim przewieziono go do szpitala, gdzie zmarł.

Napastnik oszczędził jedynie obecne w kamperze dzieci.

Policjanci ustalili, że wśród ofiar śmiertelnych jest przyjaciółka sprawcy. Nie wiadomo dotychczas czy jej obecność miała jakiś związek z masakrą. Personaliów napastnika ani ofiar nie ujawniono. Była to najkrwawsze tego rodzaju przestępstwo w stanie Colorado od 22 marca kiedy napastnik zastrzelił w jednym z supermarketów w mieście Boulder 10 osób.

Media zauważają, że masakra jest kolejnym tego rodzaju przestępstwem w USA, po okresie pewnego uspokojenia w szczytowym okresie pandemii koronawirusa.

Colorado Springs, które liczy 465 tys. mieszkańców, jest drugim największym miastem w stanie Colorado, po stolicy tego stanu Denver.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tragiczny wypadek w Kościerzynie: Nie żyje 5-latka potrącona przez ładowarkę