Tysiące kontroli w prywatnych obiektach w poszukiwaniu materiałów radioaktywnych przeprowadziły w USA: Departament Energetyki i FBI. Akcja trwała od 2002 roku i objęła setki obiektów islamskich.

Celem działań były często meczety i siedziby firm, w których pracowali muzułmanie. Akcje były prowadzone bez nakazu sądowego. Monitoring prowadzono w co najmniej 6 miastach: Waszyngtonie, Chicago, Detroit, Nowym Jorku, Seattle i Las Vegas. W chwili największego natężenia operacji trzy pojazdy monitorowały dziennie 120 obiektów w amerykańskiej stolicy.

Niedawno światową opinię publiczną zelektryzowało ujawnienie kontrowersyjnego programu podsłuchiwania Amerykanów bez nakazu sądowego. Prezydent George Bush nakazał kontrolowanie poczty elektronicznej i rozmów telefonicznych, by wyśledzić ewentualne kontakty z Al-Kaidą – ujawnił w zeszłym tygodniu dziennik „New York Times”.