Zmasowane ataki na cele wojskowe i infrastrukturę w Rosji i na okupowanym Krymie przeprowadziła ostatniej nocy armia Ukrainy. Jednym z głównych celów była rafineria w Saratowie.

  • Ukraińska armia zaatakowała nocą z czwartku na piątek rafinerię w Saratowie w Rosji, powodując eksplozje i pożar.
  • Uderzono także w lotnisko w Sakach na Krymie, niszcząc magazyny dronów i systemy obrony przeciwlotniczej.
  • Celem ataków były również rosyjskie magazyny paliw oraz rejony koncentracji wojsk w okupowanych obwodach donieckim i ługańskim.
  • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl.

O atakach poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Według oficjalnego komunikatu, jednym z głównych celów była rafineria w Saratowie, w obwodzie saratowskim Federacji Rosyjskiej. Zakład ten produkuje ponad 20 rodzajów produktów naftowych, w tym benzynę, olej napędowy i mazut, które wykorzystywane są do zaopatrywania rosyjskiej armii.

W wyniku ostrzału na terenie rafinerii doszło do serii eksplozji, po których wybuchł pożar. Skala zniszczeń jest obecnie ustalana.

Ukraińskie siły uderzyły także w lotnisko w mieście Saki na okupowanym przez Rosję Krymie. Zniszczono tam miejsce przechowywania rosyjskich dronów - hangar z bezzałogowcami Orion i Forpost.

Według wstępnych danych, uszkodzone zostały również systemy obrony przeciwlotniczej Pancyr-S1 i Tor-M2, a także punkt dowodzenia i kontroli lotów oraz wojskowy samochód ciężarowy KamAZ. Sztab Generalny podkreśla, że skala strat po stronie rosyjskiej jest w trakcie weryfikacji.

Dodatkowo, ukraińskie ataki objęły rejony koncentracji rosyjskich wojsk oraz magazyny paliw i smarów na okupowanych terenach obwodów donieckiego i ługańskiego.