Zagraniczny turysta, prawdopodobnie w ataku szału, zrzucił w Muzeach Watykańskich dwa antyczne popiersia. Oba rozbiły się upadając na podłogę. Mężczyzna został zatrzymany przez policję do wyjaśnienia - podały włoskie media.

Do incydentu doszło rano w części ekspozycji znanej pod nazwą Galeria Chiaramonti. To najstarsza część Muzeów Watykańskich, założona w 1807 roku.

Wystawionych tam jest ponad 1000 starożytnych rzeźb, popiersi, posągów, urn i sarkofagów. Ustawione są między innymi na masywnych półkach przy ścianach i to stamtąd turysta zrzucił dwa popiersia na marmurową posadzkę niszcząc je.

Według mediów sprawca to turysta z USA pochodzenia egipskiego. Był bardzo pobudzony i domagał się rozmowy z papieżem. Zatrzymany został podczas próby ucieczki.

Włoskie media przy okazji przypominają największy atak na dzieła sztuki znajdujące się w Watykanie. W 1972 roku niezrównoważony psychicznie Węgier rzucił się z młotkiem na pietę dłuta Michała Anioła. Odrąbał Madonnie lewą rękę i uszkodził czubek nosa. Od tamtej pory renesansowe dzieło jest za pancerną szybą.