​Trudno uwierzyć, że sędzia może narażać nasz kraj na takie niebezpieczeństwo. Jeśli się coś stanie, miejcie pretensje do sądów - napisał na Twitterze prezydent Donald Trump w reakcji na zawieszenie tymczasowego unieważnienia wiz dla obcokrajowców z 7 krajów.

​Trudno uwierzyć, że sędzia może narażać nasz kraj na takie niebezpieczeństwo. Jeśli się coś stanie, miejcie pretensje do sądów - napisał na Twitterze prezydent Donald Trump w reakcji na zawieszenie tymczasowego unieważnienia wiz dla obcokrajowców z 7 krajów.
Zdjęcie ilustracyjne /JOHN TAGGART /PAP/EPA

Zwracałem się do Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego Stanów Zjednoczonych, by ze szczególną pieczołowitością sprawdzano ludzi przybywających do USA. Sądy nie ułatwiają realizacji tego zadania - napisał Trump w kolejnej publikacji na Twitterze.

Decyzja o zawieszeniu nowych regulacji zapadła po tym, gdy sędzia federalny ze stanu Waszyngton wstrzymał w sobotę obowiązywanie dekretu wydanego wcześniej przez prezydenta Donalda Trumpa. Poinformował o tym Departament Stanu.

Amerykańska dyplomacja sprecyzowała, że ok. 60 tys. obywateli siedmiu zamieszkanych głównie przez muzułmanów krajów miało "tymczasowo cofnięte" wizy w myśl dekretu prezydenta sprzed tygodnia.

Cofnęliśmy tymczasowe unieważnienie wiz wywołane przez prezydencki dekret numer 13769. Osoby posiadające wizy, które nie zostały fizycznie anulowane, mogą teraz podróżować, jeśli wiza jest ważna - wyjaśniła rzeczniczka Departamentu Stanu.

Oznacza to, że podróżni z ważnymi wizami będą wpuszczani na terytorium Stanów Zjednoczonych - podał Departament Stanu.

Rzeczniczka Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (ministerstwa bezpieczeństwa narodowego) przekazała także, że kontrole podróżnych zostaną przywrócone zgodnie ze standardowymi procedurami. Resort ten oświadczył też, że nie będzie już żądał od linii lotniczych, by uniemożliwiały wejście na pokład samolotów do USA osobom, których mógł dotyczyć zakaz wydany przez Trumpa 27 stycznia.

W piątek sędzia federalny w Seattle w stanie Waszyngton James Robart wydał nakaz wstrzymania dekretu zakazującego wjazdu do USA obywatelom siedmiu krajów - Iranu, Iraku, Syrii, Sudanu, Libii, Somalii i Jemenu.

Motywowany kwestiami bezpieczeństwa i walką z terroryzmem dekret wydany przez Trumpa zawieszał do odwołania przyjmowanie uchodźców z Syrii, a uchodźców z innych krajów - na 120 dni. W tym czasie władze USA mają sprawdzić, z których krajów uchodźcy stanowią najmniejsze ryzyko. Dekret przewiduje także wstrzymanie przez 90 dni wydawania amerykańskich wiz obywatelom krajów muzułmańskich mających problemy z terroryzmem.

(łł)