W jednym z włoskich miasteczek doszło do tragicznego wypadku. Na młodego mężczyznę - w trakcie uroczystości związanych z kanonizacją - przewrócił się gigantyczny krzyż. 20-latek zginął na miejscu - informuje AFP, powołując się na włoskie media.

Do wypadku doszło w środę. 30-metrowy krzyż, upamiętniający Jana Pawła II, przewrócił się w trakcie uroczystości związanych z kanonizacją papieży i zmiażdżył młodego Włocha.

Krzyż został wykonany przez rzeźbiarza Enrico Joba z okazji wizyty Jana Pawła II w miasteczku Brescia w Lombardii w 1998 roku. Figura Chrystusa ma sześć metrów wysokości i waży 600 kg.

Po wizycie papieża krucyfiks został zdemontowany i trafił do magazynu. W 2005 r. zainstalowano go ponownie w pobliżu miasteczka Cevo - informuje AFP.

Jak donoszą włoskie media, krzyż był przymocowany do podłoża linami.