"W 2020 roku, gdy rozpoczęła się pandemia koronawirusa, we Włoszech zmarło tyle osób, ile umierało i ginęło w latach II wojny światowej" - oświadczył prezes Urzędu Statystycznego Istat Gian Carlo Blanciardo. Zwrócił też uwagę na rekordowy wzrost ubóstwa.

W wystąpieniu przed komisjami do spraw budżetu obu izb parlamentu w Rzymie szef Istat powiedział: W 2020 roku doszło do raptownego wzrostu liczby zmarłych. Podał, że wyniosła ona około 746 tysięcy.

Taką liczbę znajdziemy w historii Włoch tylko w latach 1942, 1943 i 1944 - zauważył Blanciardo.

Ponadto w komisjach Izby Deputowanych i Senatu mówił o tym, że w roku wybuchu pandemii poziom ubóstwa jest najwyższy od 2005 roku, odkąd jest ono monitorowane.

316 ofiar śmiertelnych ostatniej doby

Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że minionej doby we Włoszech na Covid-19 zmarło 316 osób. Wykryto 8864 nowych zakażeń koronawirusem, czyli znacznie mniej niż w poprzednich dniach. Ale, jak zawsze w niedzielę, wykonano mniej testów niż w dni powszednie. Było ich 146 tys. - o połowę mniej niż zwykle.

Bilans zmarłych wzrósł do 117243 osób.

Nieznacznie poprawia się sytuacja w szpitalach. Na intensywnej terapii jest ponad 3200 pacjentów; o 67 mniej niż dzień wcześniej.

Liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa wynosi około 3,8 mln. Wyleczonych jest 3,2 mln.