Intensywne opady deszczu w północnej Wenezueli doprowadziły do powodzi. Zginęły co najmniej 4 osoby, a 50 uznaje się za zaginione - podaje Reuters.

Po ulewnych deszczach w Wenezueli doszło do powodzi. Najbardziej poszkodowane tereny znajdują się w północnej części tego kraju. Na południowy-zachód do stolicy Caracas z brzegów wystąpiła rzeka El Pato, a także rzeka Tuy w środkowej Wenezueli. Woda podtopiła budynki mieszkalne i gospodarcze.

Jak podają tamtejsze służby, 4 osoby nie przeżyły kataklizmu, a 50 nie udało się odnaleźć.

Carlos Perez wiceminister ds. ochrony ludności przekazał, że w akcjach poszukiwawczych bierze udział tysiąc ratowników.

Na skutek ulew w ciągu ostatnich tygodni w Wenezueli śmierć poniosły łącznie 22 osoby.