Jedna osoba zginęła, a siedem zostało rannych w wypadku w parku rozrywki w stanie Ohio. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez jednego ze świadków. Na nagraniu widać, jak jedno z ramion ogromnej huśtawki urywa się i uderza w barierki, wyrzucając przy tym pasażerów w powietrze. Natychmiast po wypadku gubernator stanu Ohio John Kasich nakazał zamknięcie wszystkich huśtawek w stanie.

Do wypadku na karuzeli "Fire Ball" w Columbus w stanie Ohio doszło wczoraj po 19.

Według informacji lokalnych mediów, zginął 18-latek. Młody mężczyzna - po zerwaniu się krzesełek z karuzeli - został wyrzucony w powietrze i spadł kilkanaście metrów od urządzenia.

Stan trzech osób z siedmiu rannych jest krytyczny.

Przyczyny wypadku są w tej chwili badane.

Karuzela "Fire Ball" zbudowana jest z dużego ramienia wykonującego ruch wahadłowy. Dodatkowo w tym samym czasie obraca się ono wokół własnej osi. Do ramienia przymocowane są krzesełka.