Co najmniej 12 osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych w wyniku wybuchu paniki w hinduskiej świątyni Mata Vaishno Devi w pobliżu miasta Katra w Indiach. Według policji, do tragedii doszło z powodu kłótni pomiędzy wiernymi. Premier Narendra Modi wyraził głęboki żal w związku z dramatycznymi doniesieniami. Liczba wiernych, jaka zgromadziła się w tym miejscu, była wyjątkowo duża ze względu na trwający okres świąteczny.

Tysiące ludzi zgromadziło się pierwszego dnia nowego roku w sanktuarium jaskiniowym, które jest jednym z najbardziej czczonych miejsc pielgrzymek w Indiach - mówi Anbarasan Ethirajan z Delhi z BBC.

Tamtejsze władze w związku z obostrzeniami pandemicznymi, ograniczyły liczbę osób odwiedzających to miejsce dziennie do 25 tysięcy. Ale jak wynika z prowadzonych tam statystyk, zgromadziło się tam prawie dwukrotnie więcej wiernych niż było to dopuszczalne.

Z powodu panującego ścisku śmierć na miejscu poniosło co najmniej 12 osób, a 16 zostało rannych

"Jestem bardzo zasmucony śmiercią ludzi spowodowaną paniką w Mata Vaishno Devi Bhawan. Niech ranni wkrótce wyzdrowieją"- napisał na Tweeterze premier Narendra Modi. 

Po krótkiej przerwie pielgrzymi zostali ponownie wpuszczeni na teren świątyni - informuje BBC.