Dwie osoby zginęły, a co najmniej osiem zostało rannych po tym, jak na wędrujących górskim wąwozem w pobliżu Mixnitz w austriackiej Styrii posypały się skały.

Do tragedii doszło w Bärenschützklamm - to pomnik przyrody na północ od Grazu. Znajduje się tam ścieżka, która wiedzie przez wąwóz i zaliczana do jednej z najbardziej atrakcyjnych tras wędrownych w Austrii. Składają się na nią 164 drewniane pomosty oraz w sumie dwa i pół tysiąca schodów i stopni.

I właśnie na turystów znajdujących się na takich drewnianych pomostach posypały się oderwane od ściany skały. Ich siła była tak duża, że - jak donoszą media w Austrii - zerwanych zostało kilka pomostów.

Dwie ofiary śmiertelne to - według "heute.at" - kobiety: 21-letnia Austriaczka oraz 50-letnia Węgierka. Rannych jest co najmniej 8 osób. 

Na miejsce wypadku wysłano cztery śmigłowce. Ratownicy musieli używać lin dla przedostania się przez pionowe skały do poszkodowanych. Wezwano również ekipę przeszkoloną w udzielaniu pomocy uczestnikom wypraw canyoningowych, która sprawdziła, czy lodowate wody potoku nie kryją jeszcze innych ofiar.

Bärenschützklamm to miejsce bardzo popularne wśród turystów. Jak podaje telewizja ORT, rocznie wąwóz odwiedza 40 tysięcy osób.