Liczba ofiar po przejściu tornad w amerykańskim stanie Kentucky to co najmniej 80 – powiedział tamtejszy gubernator Andy Beshear. "Jednym z naszych wyzwań jest to, że podczas gdy tracimy tak wielu ludzi, większość naszych kostnic nie jest wystarczająco duża, więc przyjeżdżają koronerzy z całego stanu" - stwierdził. Prezydent USA Joe Biden zapowiedział pomoc federalną dla stanu Kentucky

Beshear stwierdził, że liczba ofiar w stanie Kentucky może przekroczyć 100 osób. Poinformował, że wśród zmarłych są 3-latek i 5-latek.

Wiem, że straciliśmy wiele dzieci. To tornado nie dyskryminowało. Ucierpieć mógł każdy, kto znalazł się na jego drodze, nawet jeśli starał się zabezpieczyć. Nie widzieliśmy nic takiego wcześniej - powiedział w programie CBS "Face the Nation". Z kolei w programie CNN "State of the Union" nawiązywał do miasteczek, które w ogóle zniknęły. Nie ma rodzinnego miasta mojego taty, Paxton. Trudno to opisać - przyznał.

Gubernator był w niedzielę gościem wielu stacji telewizyjnych. Ocenił, że weekendowe tornado było najbardziej śmiercionośnym w historii stanu. 18 hrabstw zgłosiło szkody. Beshear mówił o szpitalach w całym stanie koordynujących pomoc i wspierających ciężko dotknięte obszary. Wskazywał na zdewastowane na przestrzeni kilkunastu przecznic dzielnice.

Według firmy PowerOutage.US, w niedzielę o 13:30 lokalnego czasu 53 553 ludzi było w Kentucky pozbawionych dostaw energii elektrycznej.

Jak twierdził gubernator Beshear, mimo dużych wysiłków związanych z akcją ratunkową, szkody są bardzo poważne i ich usunięcie zajmie trochę czasu.

Z doniesień Centrum Prognozowania Burz (SPC) wynika, że w ciągu weekendu przez osiem amerykańskich stanów przetoczyło się co najmniej 50 tornad. Wyszczególniono Arkansas, Illinois, Indianę, Kentucky, Missisipi, Missouri, Ohio i Tennessee. Łączną liczbę ofiar śmiertelnych szacowano wstępnie na ponad 100.

Prezydent USA Joe Biden zapowiedział w niedzielę czasu miejscowego pomoc federalną dla stanu Kentucky. Będzie ona obejmować dotacje na tymczasowe schronienia i naprawę domów, a także pożyczki dla właścicieli zniszczonych i nieubezpieczonych nieruchomości oraz inne programy pomocowe.

Już wcześniej prezydent ogłosił na dotkniętych terenach stan alarmowy, co pozwoliło na dostarczenie doraźnej pomocy przez Federalną Agencję Zarządzania Kryzysowego (FEMA).