The winner is… W Hollywood napięcie sięgnęło zenitu. Rozpoczęła się 78. oscarowa gala. W ciągu kilku najbliższych godzin poznamy laureatów najważniejszych nagród w branży filmowej. Największe szanse na statuetkę ma "Tajemnica Brokeback Mountain" Anga Lee. Wśród nominowanych nie ma Polaków.

Melodramat Lee, wyświetlany w polskich kinach od ponad tygodnia, otrzymał w tym roku najwięcej, bo 8 nominacji. Wśród faworytów są też: "Good Night, And Good Luck" oraz "Miasto gniewu" (po 6 nominacji), a także dwa filmy biograficzne: "Capote" i "Spacer po linie" (po 5 nominacji).

"Tajemnica Brokeback Mountain" to historia o homoseksualnej miłości dwóch spółczesnych kowbojów. Produkcji towarzyszyła atmosfera skandalu - niektóre z amerykańskich kin (m.in. w stanie Utah), wycofały go z repertuaru, określając jako "niemoralny". Mimo kontrowersji obraz Lee kilkukrotnie już nagrodzono, m.in. czterema Złotymi Globami w styczniu, a w ubiegłym roku Złotymi Lwami podczas festiwalu filmowego w Wenecji. Więcej o filmie

Choć "Tajemnica Brokeback Mountain" dostała najwięcej nominacji, wielu krytyków uważa, że film nie wygra we wszystkich tych kategoriach. Nikt nie jest w stanie sprzątnąć Angowi Lee sprzed nosa statuetki za reżyserię, ale za scenariusz zapewne nagrodzą „Miasto gniewu" - uważa uznany krytyk Tom O'Neil z "Los Angeles Times".

Z opinią tą zgadza się Gene Seymour, krytyk związany z magazynem "Newsday". Jego zdaniem, film Lee przegra także w kategorii "najlepsza rola męska", ustępując miejsca obrazowi "Capote" i nominowanemu w tej kategorii Philipowi Seymourowi Hoffmanowi (filmowy Capote). Więcej o filmie

Tegoroczne nominacje oscarowe okazały się tryumfem George'a Clooneya, który dostał najwięcej szans na Oscara wśród indywidualnych twórców - aktora nominowano w kategoriach najlepsza drugoplanowa rola męska (za film "Syriana"), najlepsza reżyseria oraz najlepszy scenariusz oryginalny (za "Good Night, and Good Luck").

Dwie nominacje do Oscara - i to w tej samej kategorii - przypadły w tym roku kompozytorowi Johnowi Williamsowi, nominowanemu za najlepszą muzykę do filmów "Monachium" i "Wyznania gejszy".

Po raz 21. do Oscara został nominowany reżyser Woody Allen, który ma szansę na nagrodę w kategorii najlepszy scenariusz oryginalny. Po raz 11. w historii wśród nominowanych znalazł się Steven Spielberg, który został wyróżniony za reżyserię filmu "Monachium". Więcej o filmie

Wśród filmów nieanglojęzycznych nie znalazł się w tym roku zgłoszony przez Polskę "Komornik" Feliksa Falka. Członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej w kategorii tej wyróżnili natomiast włoskie "La bestia nel cuore", francuskie "Wesołych świąt", niemieckie "Sophie Scholl - Die letzten Tage", a także "Paradise now" z Palestyny i "Tsotsi" z RPA.

Ceremonię w tym roku prowadzi aktor komediowy, John Stewart, a tegoroczną nagrodę za całokształt twórczości otrzyma Robert Altman.

Ludzie się ekscytują, bo Oskary są jak wyścigi konne, jak Super Bowl. To taki finał futbolu, ale w show biznesie, a napięcie wokół zawartości kopert jest równie ważne jak same gwiazdy i nominowane filmy - stwierdza dziennikarz Tom O’Neil. Amerykańscy krytycy filmowi zgodnie stwierdzają, że będzie to wyjątkowa oskarowa gala. Jakie są ostatnie spekulacje? Posłuchaj relacji Jana Mikruty: