Kofi Annan odwołał zapowiadaną na przyszły tydzień podróż do Iranu w związku z wypowiedziami irańskiego prezydenta. Mahmud Ahmadineżad – przypomnijmy – kilka dni temu wezwał do "wymazania z mapy świata państwa Izrael".

Obie strony uznały, że wizyta powinna odbyć się w bardziej sprzyjających okolicznościach - ogłosił rzecznik ONZ. W Teheranie natomiast poinformowano, że wizytę przełożono na wniosek strony irańskiej.

Słowa prezydenta Iranu wywołały ostrą krytykę na całym świecie. W ostatnich dniach października rząd Izraela ostro skrytykował zamiar wizyty Annana w Teheranie i wezwał go do odwołania tej podróży, by "nie sprawiać wrażenia, że sekretarz generalny ONZ

akceptuje antyizraelskie wypowiedzi prezydenta Ahmadineżada".

Podobnego zdania byli przedstawiciele kilku krajów w Radzie Bezpieczeństwa; radzili sekretarzowi generalnemu ONZ, aby odłożył wizytę, ponieważ może ona być źle zinterpretowana przez światową opinię publiczną.