Rodzina z Georgii dostała specjalną świąteczną niespodziankę. Podczas obiadu okazało się, że w choince – która stała ubrana w bombki i światełka w salonie – mieszka sowa.

Pewna rodzina w Georgii - tata, mama i dwoje dzieci - odkryła, że w ich salonie pomieszkuje... niespodziewany gość.

Jak relacjonowała kobieta dla CNN jej dziecko nagle się wystraszyło i zaczęło krzyczeć: "Mamo, co to za przerażająca ozdoba?!". Jako, że rodzina bardzo lubiła sowy wiele ozdób choinkowych było w kształcie tego ptaka. Kiedy jednak kobieta podeszła bliżej choinki okazało się, że ozdoba, która przeraziła dziecko jest.. żywą sową.

Rodzina wezwała służby ekologiczne, które poinstruowały, jak domownicy powinni zaopiekować się niespodziewanym gościem. Sowa została napojona, nakarmiona i wypuszczona na wolność.