Komisja Europejska skierowała skargę na Polskę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z przekroczeniem dopuszczalnych poziomów dwutlenku azotu (NO₂). Nowa dyrektywa unijna zaostrza normy jakości powietrza i nakłada dodatkowe obowiązki na państwa członkowskie.

  • Komisja Europejska złożyła skargę na Polskę do TSUE za przekroczenie norm NO₂.
  • Dyrektywa AAQD zaostrza dopuszczalne limity zanieczyszczeń powietrza.
  • Przepisy wprowadzają niższe limity dla pyłu PM2,5 i dwutlenku azotu.
  • Dyrektywa nakłada obowiązek tworzenia superstacji monitorujących jakość powietrza.
  • Nowe regulacje mają wpływ także na sektor rolny, zwłaszcza w kontekście emisji amoniaku.
  • Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.

Komisja Europejska zdecydowała o skierowaniu skargi na Polskę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Powodem jest przekroczenie przez Polskę dopuszczalnych poziomów dwutlenku azotu (NO₂) określonych w unijnej dyrektywie o jakości powietrza

Nowa dyrektywa AAQD

W październiku 2024 roku Unia Europejska przyjęła zaktualizowaną dyrektywę w sprawie jakości powietrza i czystego powietrza dla Europy (z j. ang. Ambient Air Quality Directive, AAQD). Nowe przepisy dostosowują unijne normy do zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia. Najważniejsze zmiany to:

  • Obniżenie rocznego dopuszczalnego poziomu pyłu PM2,5 z 20 do 10 μg/m³.
  • Obniżenie rocznego dopuszczalnego poziomu NO₂ z 40 do 20 μg/m³.
  • Wprowadzenie dobowego limitu dla PM2,5 na poziomie 25 μg/m³.
  • Obowiązek utworzenia superstacji monitorujących zanieczyszczenia, takie jak cząsteczki ultradrobne, sadza czy amoniak, zarówno w miastach, jak i na terenach wiejskich.

Nowa dyrektywa zastąpiła dotychczasowe akty prawne dotyczące jakości powietrza, scalając wcześniejsze regulacje w jeden dokument.

Kraków i Śląsk

Komisja Europejska wskazała, że w aglomeracji krakowskiej i górnośląskiej poziomy NO2 są za wysokie od, odpowiednio, 15 i 14 lat. "Pomimo tego uporczywego i systematycznego naruszania norm Polska nie podjęła odpowiednich działań" - podkreśliła KE.

Jak podkreśliła KE w komunikacie, w przypadku przekroczenia wartości dopuszczalnych państwa członkowskie muszą przyjąć i wdrożyć środki mające na celu skrócenie okresu przekroczenia.