Nie będzie nowych uzgodnień w sprawie tarczy antyrakietowej w Polsce w czasie pobytu Radosława Sikorskiego w Stanach Zjednoczonych. Minister podkreśla, że jego wizyta w tej sprawie rozstrzygnięć nie przyniesie.

Minister chce za to podtrzymać dialog z partnerami z Ameryki. O tarczy mowy nie będzie, bo to projekt długofalowy: Bardzo bym do państwa apelował, abyście poziom podniecenia tym projektem w sobie obniżyli, bo nie będzie w tej sprawie żadnych decyzji podczas mojej wizyty - mowił Sikorski. Brzmi to trochę, jak próba ściągnięcia sprawy tarczy na dalszy plan. Apeluję jeszcze raz. To naprawdę nie jest jedyny projekt w relacjach polsko-amerykańskich. Powinniśmy mówić także o innych rzeczach, które się w tych stosunkach dzieją.

To może wizy? Minister odpowiada: Strona amerykańska dokładnie wie, jakie jest nasze stanowisko. Jak bardzo nas to irytuje. Ale strona amerykańska ma politykę tolerowania imigracji z Meksyku i z Ameryki Łacińskiej, która z południem Stanów Zjednoczonych ma historyczne związki. My szanujemy tę politykę - skomentował z ironią Radosław Sikorski.