Libijska Krajowa Spółka Naftowa (NOC) poinformowała w piątek, że najemnicy z Rosji i innych krajów wkroczyli w czwartek na pole naftowe El Szarara na południowym zachodzie, aby uniemożliwić wznowienie eksportu ropy po trwającej miesiąc blokadzie przez siły generała Haftara.
NOC podała, że konwój pojazdów z najemnikami wjechał na teren Szarara i że spotkali się oni z przedstawicielami Petroleum Facilities Guard (PFG), sił ustanowionych w celu utrzymania bezpieczeństwa na polach naftowych.
W oświadczeniu prezes NOC Mustafa Sanalla stwierdził, że "niektóre (kraje) cynicznie wyrażają ubolewanie z powodu ciągłej niezdolności Libii do wydobycia ropy, podczas gdy cały czas wspierają siły blokujące (pola naftowe)".
Większość głównych pól naftowych i infrastruktury eksportowej w Libii znajduje się na terytorium kontrolowanym przez samozwańczą Libijską Armię Narodową (ANL) gen. Chalify Haftara, która według ONZ walczy razem z rosyjskimi najemnikami przeciwko libijskim siłom rządowym.
NOC, która w czerwcu próbowała wznowić produkcję w Szarara po przesunięciu się linii frontu, ma siedzibę w Trypolisie na północnym zachodzie, gdzie władzę sprawuje uznawany na arenie międzynarodowej rząd jedności narodowej (GNA).
Administracja watażki Haftara, wspieranego przez Rosję, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt, ma siedzibę w Bengazi na północnym wschodzie Libii. Kraj ten podzielony jest de facto od 2015 roku.
Zgodnie z umową międzynarodową ropa naftowa może być eksportowana tylko przez NOC z Trypolisu; płatności trafiają tam do libijskiego banku centralnego - podaje Reuters.
W czerwcu ANL utraciła znaczną część terytorium wokół Trypolisu i na północnym zachodzie na rzecz GNA, wspieranego militarnie przez Turcję.
W styczniu eksport ropy został zatrzymany przez siły Haftara, co odcięło główne źródło dochodów Libii. Gdy w czerwcu GNA odbił tereny z rąk ANL, spółka NOC próbowała wznowić produkcję w Szarara i na innym polu naftowym El Fil. Na tych polach w normalnych okolicznościach wydobywa się ok. 400 tys. baryłek ropy dziennie.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni linie frontu w Libii ustabilizowały się na zachód od Syrty, miasta położonego na środkowym odcinku libijskiego wybrzeża na północy kraju. Syrta leży najbliżej głównych terminali eksportowych ropy naftowej.