Rosja domaga się od Stanów Zjednoczonych wyjaśnień na temat rosnącego zaangażowania militarnego USA na Bliskim Wschodzie. Do czego ma to prowadzić? - pyta rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.

Nie widzę zmian w agresywnej retoryce Waszyngtonu. Ona jest kontynuowana, tak jak i działania w kierunku coraz większego zaangażowania militarnego w regionie. To będzie jedna z kwestii, którą będziemy chcieli wyjaśnić w Waszyngtonie - oznajmił szef rosyjskiej dyplomacji.

4 lutego w stolicy Stanów Zjednoczonych odbędzie się spotkanie tzw. kwartetu bliskowschodniego, czyli dyplomatów z UE, ONZ, USA i Rosji.