Komisja wyborcza zakończyła w Rosji rejestrację kandydatów na urząd prezydenta. Jest ich pięciu; Dmitrij Miedwiediew namaszczony na następcę przez Putina, komunista Giennadij Ziuganow oraz przywódca nacjonalistów Władimir Żirinowski. W ostatni dzień zebrane podpisy dostarczyli także dwaj kandydaci niezależni.
Zebrać podpisy jednak, to jedno, a zostać zarejestrowanym, to drugie. Wystarczy, że Centralna Komisja Wyborcza zakwestionuje część podpisów, a były premier Michaił Kasjanow i nikomu nieznany Andriej Bogdanow z wyborami będą mogli się pożegnać. Mamy 10 dni na sprawdzenie podpisów i 27 stycznia cały kraj pozna ostateczną listę - tłumaczy szef komisji wyborczej Władimir Czurow.
W Rosji wiadomo jednak od dawna, kto wybory wygrał, nie wiadomo tylko, ile głosów dostanie Dymitrij Miedwiediew. Ostatnie sondaże dają mu nawet 80 procent.
