Największy francuski związek rolników wezwał do protestów przeciwko unijnej umowie z państwami Mercosur i amerykańskim cłom. Demonstracje mają przejść przez Francję 26 września.
O decyzji największego francuskiego związku rolników FNSEA (Fédération nationale des syndicats d'exploitants agricoles) poinformował prezes tej organizacji Arnaud Rousseau w wywiadzie dla "Le Journal du Dimanche". Wzywamy 26 września do wielkiej akcji we wszystkich regionach przeciwko umowie z Mercosur, cłom nałożonym przez Donalda Trumpa i napływowi międzynarodowego importu, który nie respektuje naszych zasad - powiedział.
Protesty rolników wywołają jeszcze większą presję na nowego francuskiego premiera Sebastiena Lecornu. Na 18 września 2025 roku we Francji zapowiedziano ogólnokrajowy, międzybranżowy strajk, który może sparaliżować wiele sektorów gospodarki i usług publicznych. Protestować będą kontrolerzy ruchu lotniczego, kolejarze i na przykład nauczyciele. Zamkniętych ma zostać wiele aptek.
Oczekuję od pana Lecornu tego, czego oczekiwałem już od jego poprzedników: wizji i kierunku, które pozwolą udzielić odpowiedzi sektorowi rolniczemu pełnemu niepokoju. Możliwości działania w celu zagwarantowania suwerenności kraju, a w szczególności jego suwerenności żywnościowej - zaznaczył Rousseau.
Nie tylko we Francji rolnicy sprzeciwiają się umowie z Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem. W Polsce również odbywały się protesty w tej sprawie - na przykład w Warszawie w styczniu 2025 roku.
Przeciwnikiem porozumienia z krajami Globalnego Południa jest też prezydent Karol Nawrocki. W trakcie niedzielnych Dożynek Prezydenckich na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego polityk przekonywał, że będzie na ten temat rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Potrzebujemy współpracy z państwami Ameryki Południowej, które są tak blisko naszych wartości, (...) ale gdy słyszę, że mamy podpisać porozumienie Unii Europejskiej z państwami Mercosur, to mówię "nie". Nie zgadzam się na to i cały swój wysiłek poświęcę na to, żeby to się nie stało - powiedział.
Zaznaczył, że rozmawiał na ten temat m.in. z prezydentem i premier Włoch oraz przywódcami państw bałtyckich. A już niebawem do prezydenta Francji zawożę informację, że prezydent Polski nie zgadza się na podpisanie porozumienia Unii Europejskiej z państwami Mercosur i apeluję o rozwiązanie tej sytuacji - dodał.
Karol Nawrocki będzie w Paryżu z roboczą wizytą jutro (tego samego dnia odwiedzi też Berlin). Pod koniec listopada 2024 roku polski rząd przyjął uchwałę, w której wyraził sprzeciw wobec negocjacji umowy z Mercosur w obszarze rolnictwa.
3 września 2025 roku Komisja Europejska zatwierdziła umowę handlową z krajami Mercosur. Zniesienie 91 procent ceł stworzy bezprecedensowe możliwości dla europejskich przedsiębiorstw, przynosząc korzyści kluczowym sektorom, takim jak motoryzacyjny i farmaceutyczny. Jednocześnie umowa potwierdza zaangażowanie Europy w zrównoważony rozwój, w tym solidne środki na rzecz walki z wylesianiem i zmianami klimatu. Jest to wyraźny sygnał, że UE priorytetowo traktuje partnerstwa z demokratycznymi sojusznikami i wspólne wartości, torując drogę dla silniejszej, bardziej odpornej Europy na arenie międzynarodowej - przekonywał w grudniu 2024 roku, gdy zakończyły się negocjacje w sprawie umowy, Gabriel Mato, główny negocjator Parlamentu Europejskiego.
Parlament Europejski uważa, że Europa może odnieść znaczące korzyści dzięki zniesieniu obecnych, wysokich ceł na towary przemysłowe oraz otwarciu rynków krajów Mercosur - Argentyny, Brazylii, Paragwaju i Urugwaju - dla przedsiębiorstw z Unii Europejskiej.
Umowa handlowa miałaby również zapewnić ochronę około 350 unijnych oznaczeń geograficznych na rynku Mercosur. Podstawowym zabezpieczeniem będą kontyngenty. Powyżej danej kwoty niemożliwy będzie dalszy import. W razie kryzysu będą rekompensaty. Bruksela przewiduje ponad sześć miliardów euro.
Komisja Europejska przekonuje także, że dla Polski otworzy się nowy rynek zbytu dla alkoholu, czekolady, cukierków, mleka w proszku czy serów, a także dwa polskie oznaczenia geograficzne będą chronione w krajach Mercosur, co uniemożliwi ich podrabianie. Chodzi o polską wódkę i żubrówkę.
Porozumienie ma też prawnie wiążące przepisy dotyczące standardów pracy, ochrony środowiska i klimatu. Za umową są głównie takie kraje jak Hiszpania i Niemcy, którzy liczą na zwiększenie swojego eksportu do Ameryki Południowej i ożywienie przemysłu.
Mercosur powstał w 1991 roku na mocy Traktatu z Asuncion. Celem organizacji jest pogłębianie integracji gospodarczej, ułatwienie handlu i swobodnego przepływu towarów, usług oraz kapitału między krajami członkowskimi.


