63 sztuk pingwinów południowoafrykańskich zginęło od użądleń pszczół. Ślady ukłuć widoczne były wokół oczu ptaków. "To niesłychanie rzadkie zdarzenie" – twierdzi weterynarz David Roberts.

Rój pszczół zaatakował pingwiny na plaży na przedmieściach Kapsztadu w RPA - pisze "The Guardian".

Potwierdzają to ślady użądleń widoczne wokół oczu martwych ptaków. Jeden z nich miał ślady aż 27 ukłuć.

Na plaży znaleziono także martwe pszczoły.

"To niesłychanie rzadkie zdarzenie" - powiedział weterynarz David Roberts. Ubolewa on nad ich śmiercią tym bardziej, że pingwinom przylądkowym, zamieszkującym Afrykę Południową, grozi wyginięcie.

Plaża Boulders Beach, na której znaleziono 63 martwe pingwiny, leży na terenie parku narodowego. Pszczoły są częścią jego ekosystemu.

Władze parku pobrały próbki z martwych pingwinów do badań toksykologicznych.