Wielkiego dzikiego kota widziano w okolicach Lipska w Niemczech. Trwają poszukiwania zwierzęcia. Prawdopodobnie chodzi o pumę. Władze apelują, by zachować ostrożność.

Dużego kota zaobserwowano na polu koło jeziora Geiseltalsee - około 50 kilometrów od Lipska. Ktoś nakręcił go w piątek i umieścił wideo na TikToku. Zwierzę ma piaskowy kolor.

Portal swr3.de podaje, że nagranie nie jest fałszywe. Sabine Faulstich, funkcjonariuszka ds. porządku publicznego w okręgu Saale, powiedziała "Mitteldeutsche Zeitung", że wideo oglądali eksperci. Potwierdzili, że to duży kot - podkreśliła.

Eksperci nie wykluczają, że była to puma.

Federalny Urząd Ochrony Ludności i Zarządzania Katastrofami ostrzegł już opinię publiczną za pośrednictwem specjalnych aplikacji.

"Pod żadnym pozorem nie zbliżaj się do zwierzęcia! Unikaj przebywania na łąkach i w lasach" - brzmi komunikat. Każdy, kto zobaczy zwierzę, powinien natychmiast powiadomić centrum kontroli pożarnictwa i ratownictwa pod numerem 112.

W rejonie poszukiwań działają trzy zespoły z dronami. Jeśli służby odnajdą zwierzę, to zostanie ono skierowane do ogrodu zoologicznego.

Nie wiadomo, jak dzikie zwierzę znalazło się w okolicy sztucznego jeziora, dawnego wyrobiska węgla brunatnego. W pobliżu nie ma żadnego ogrodu zoologicznego, z którego mogłoby uciec. A spośród zarejestrowanych właścicieli dzikich zwierząt nikt nie zgłosił zaginięcia wielkiego kota.