O decyzji PKN Orlen pisze litewska gazeta "Lietuvos Rytas". Powodem opóźnienia kupna akcji rafinerii jest ubiegłotygodniowy pożar zakładu. Transakcja wymaga poza tym jeszcze zgody Komisji Europejskiej, która po pożarze będzie najpewniej miała pytania o dokładną wysokość strat i ich wpływ na rynek paliwowy całej Unii.

Premier Litwy obawia się, że po pożarze Możejek, PKN Orlen może zrezygnować z kupna rafinerii. Gediminas Kirkilas dodał, że rząd w Wilnie poprosił brytyjską firmę o ocenę wpływu pożaru na zawarcie tej transakcji. Wyraził także nadzieję, że dojdzie ona do skutku.