Przedstawiciele Rosji i Białorusi zaproszeni na uroczystości noblowskie

W ubiegłym roku w uroczystości rozdania nagród nie wzięli udziału przedstawiciele Rosji i Białorusi. Powód był oczywisty - rosyjska inwazja na Ukrainę. 

Chociaż od ostatniej ceremonii w Sztokholmie nic się nie zmieniło i Rosjanie dalej okupują część Ukrainy, korzystając ze wsparcia reżimu Alaksandra Łukaszenki - swoją decyzję zmieniła Fundacja Nobla.

Ambasador Rosji i Białorusi pojawią się tym razem na rozdaniu nagród. Towarzyszyć im będzie przedstawiciel Iranu - kraju, który aktywnie wspiera rosyjski przemysł zbrojeniowy i notorycznie łamie prawa człowieka.

Zaproszenie to efekt polityki włączania do dialogu nawet tych, którzy nie chcą dzielić wartości wyznawanych przez Komitet Noblowski - tłumaczą przedstawiciele Fundacji.

To jasne, że świat jest coraz bardziej podzielony, a dialogowanie między tymi, którzy reprezentują różne punkty widzenia został ograniczony. Aby temu przeciwdziałać, rozszerzamy nasze zaproszenia, by celebrować Nagrodę Nobla i istotność wolnej nauki, kultury i pokojowo nastawionych społeczeństw - wyjaśnia Vidar Helgesen, dyrektor wykonawczy w Fundacji Nobla.

Na bankiecie pojawi się również lider prawicowej partii Szwedzcy Demokraci Jimmie Akesson, który choć zasiada w parlamencie od 2010 roku, to nie był do tej pory zapraszany na uroczystości związane z Nagrodą.

Odmowę zaproszenia go tłumaczono zawsze poszanowaniem dla "nauki, kultury, humanizmu oraz internacjonalizmu". Szwedzcy Demokraci sprzeciwiają się masowej imigracji.

Wręczenie nagród Nobla oraz bankiet noblowski odbędą się tradycyjnie 10 grudnia w Sztokholmie w rocznicę śmierci fundatora Alfreda Nobla. Jedynie uroczystości związane z Pokojową Nagrodą Nobla będą mieć miejsce w norweskim Oslo. Ogłoszenie tegorocznych laureatów nastąpi na początku października.