Słowaccy przewoźnicy drogowi zapowiedzieli, że zablokują w nocy na poniedziałek autostradę D2 z Czech na Słowację. Protest jest organizowany w związku z trwającą od końca września na dawnych przejściach granicznych ze Słowacji do Czech kontrolą pojazdów i towarów.

Autostrada D2 jest główną trasą prowadzącą z północy na południe między Czechami a Słowacją. Czeskie władze sugerują wykorzystanie zamiast przejścia granicznego Lanżhot (po czeskiej stronie) i Kuty (po słowackiej) dla samochodów osobowych równoległego do autostrady przejścia przez Kuty. Transport ciężarowy powinien kierować się do Hodonina.

Słowaccy transportowcy zapowiedzieli, że ich protest ma trwać 24 godziny. Twierdzą również, że mają poparcie partnerów w Czechach. W opublikowanej w sieci społecznościowej decyzji o strajku zaapelowano do słowackich partii politycznych o niewspieranie protestu.

Chodzi nam tylko o transport - stwierdzono w komunikacie Unii Transportowców Słowacji (UNAS).

Czechy wprowadziły pod koniec września br. tymczasowe kontrole na swojej granicy ze Słowacją w związku ze zwiększonym napływem migrantów. Konsekwencją są długie czasy oczekiwania na kontrolę i wielokilometrowe korki. Minister transportu Martin Kupka zapowiedział w piątek, że Czechy chcą zwiększyć przepustowość przejścia granicznego Lanżhot-Kuty.