Izrael stracił rację bytu i wkrótce zniknie – stwierdził prezydent Iranu. Mahmud Ahmadineżad, znany ze słownych antyizraelskich szarż, skierował te słowa do tysięcy ludzi, którzy przyszli na wiec poparcia dla Palestyńczyków.

Muzułmanie, nie pozwólcie, by nasza religia została umieszczona w trumnie przez syjonistyczny reżim - głoszą ulotki rozdawane demonstrującym. Muzułmanie skandują „śmierć Izraelowi” i jak co roku domagają się oddania Jerozolimy Palestyńczykom.

Głos zabrał także irański przywódca. Starania o ustabilizowanie tego oszukańczego reżimu, z łaski bożej, zakończyły się kompletnym fiaskiem. (...) Powinniście

wierzyć, że ten reżim znika - wywodził Ahmadineżad.