Ukraina nadal prowadzi negocjacje na temat podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską - oznajmił premier Mykoła Azarow, otwierając posiedzenie rządu w Kijowie. "Odpowiedzialnie oświadczam, że proces negocjacji w sprawie podpisania umowy o stowarzyszeniu jest kontynuowany, prace na rzecz zbliżenia państwa do standardów europejskich nie zostały wstrzymane ani na jeden dzień" - powiedział ukraiński premier.

Azarow poinformował, że pauzę w przygotowaniach do stowarzyszenia z UE jego kraj wykorzysta na udoskonalenie prawa oraz poprawę stanu gospodarki.

Premier wyjaśnił, że propozycja Kijowa, dotycząca zwołania trójstronnej narady Ukraina-UE-Rosja, ma doprowadzić do usunięcia możliwych konfliktów w relacjach na linii Kijów-Bruksela-Moskwa.

Chcę podkreślić, że celem trójstronnych negocjacji jest usunięcie rozbieżności i podpisanie umowy o stowarzyszeniu i o strefie wolnego handlu z UE na lepszych dla Ukrainy warunkach, aby nie straciła ona ani rynku rosyjskiego ani unijnego - zaznaczył.

Azarow jest przekonany, że sprawa umowy stowarzyszeniowej nie doprowadzi do rozłamu w ukraińskim społeczeństwie. Żadnego rozłamu nie będzie, dlatego że nie będziemy zmieniać kursu na integrację europejską - zapewnił.

Zaostrzanie sytuacji działa na niekorzyść Ukrainy, osłabia nasze stanowisko w negocjacjach, zmierzających do pomyślnego zawarcia umowy (stowarzyszeniowej) - powiedział, komentując trwające już prawie tydzień w Kijowie i innych miastach masowe protesty zwolenników integracji europejskiej. 

(mpw)