Ponad 500 osób ewakuowano z Centrum Onkologii w rosyjskiej stolicy, w którym wybuchł rano pożar. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

W akcji ratowniczej uczestniczyło ponad 40 jednostek straży pożarnej. Ogień wybuchł w podziemiach 25-kondygnacyjnego gmachu przy Szosie Kaszyrskiej, w południowej części stolicy Rosji. Przez szyby wentylacyjne dym szybko rozprzestrzenił się po całym budynku.

Dyrekcja szpitala nie wyklucza, że część pacjentów zostanie na kilka dni wypisana do domów, by umożliwić personelowi usunięcie skutków pożaru.